Co bywa najtrudniejsze dla bliskich osoby, którą dotknął Alzheimer? Agresja. Jak się zachować, gdy chory wpada w niekontrolowany gniew i stosuje przemoc słowną, a nawet rękoczyny? Jak radzić sobie z emocjami? Czytaj dalej!
Jak to się dzieje, że osoba, która do tej pory była spokojna, uśmiechnięta i życzliwa, nagle ma napady szału, krzyczy, rzuca różnymi przedmiotami albo podnosi rękę na bliskich? Niestety, choroba Alzheimera (ang. Alzheimer’s disease, w skrócie AD) naprawdę zmienia człowieka nie do poznania. Trzeba mocno podkreślić, że takie przykre dla otoczenia zachowania nie są celowym działaniem ani robieniem na złość opiekunom. U chorych na Alzheimera występują różne objawy, w tym agresja, która wynika z nieodwracalnego uszkodzenia mózgu, a konkretnie ośrodków odpowiedzialnych za kontrolę emocji. Problem dotyczy aż 40% wszystkich przypadków pacjentów (nfz.gov.pl, 2021).
Jakie sytuacje mogą być zapalnikiem agresywnego zachowania?
Choć chory może nie panować nad gniewem i jego przejawami, opiekunowie powinni robić, co w ich mocy, żeby ochronić przed agresją zarówno bliskiego, jak i siebie. Jednym z takich działań jest unikanie sytuacji, które wywołują u podopiecznego napady furii. Należą do nich m.in.:
- Zaburzenia w planie dnia (powtarzalność nie tylko pozwala pacjentowi dłużej samodzielnie funkcjonować, ale także ułatwia walkę z niepokojem),
- Próby zmuszania chorego do czynności, których nie rozumie albo się boi (np. kąpieli w łazience, w której jest lustro – pacjent może nie rozpoznawać swojego odbicia i uznać, że w pomieszczeniu znajduje się obca osoba),
- Wymaganie zrobienia czegoś, czego chory już nie potrafi (np. używanie niezrozumiałych dla pacjenta poleceń),
- Stawianie przed koniecznością dokonania wyboru albo podjęcia decyzji,
- Zmęczenie, ból, dyskomfort,
- Inne emocje (np. zazdrość, lęk, smutek, zniecierpliwienie).
Istnieją też sytuacje, które prowadzą do tzw. reakcji katastroficznych, czyli skrajnego wybuchu agresji, z wydawałoby się błahych powodów. Specjaliści wymieniają trzy najważniejsze:
- Spotkania rodzinne. Krewni, którzy nie obcują na co dzień z chorym, mogą głośno wyrażać zdumienie lub dezaprobatę, że ten nie wie, jak się nazywa albo ich nie rozpoznaje. Osoba cierpiąca na Alzheimera sama nie rozumie, z czego biorą się jej problemy z pamięcią, więc czuje wstyd i zakłopotanie, a uwagi krewnych odbiera jako atak i reaguje agresją.
- Nadmiar bodźców w miejscach publicznych. Hałas, szum, nieznane dźwięki i obcy ludzie to dla chorego groźne otoczenie. Niepewność i brak poczucia bezpieczeństwa mogą doprowadzić nie tylko do wybuchów gniewu, ale też ucieczki.
- Zmiana stałego miejsca pobytu. Konieczność hospitalizacji albo umieszczenie w domu opieki najczęściej powoduje znaczne pogorszenie stanu psychicznego u osób z Alzheimerem. Wszystko, co było znane (np. rozkład dnia, ustawienie mebli, jadłospis, dostępne zajęcia), jest teraz zupełnie inne. Nic dziwnego, że agresja występuje aż u połowy pacjentów takich placówek (nfz.gov.pl, 2021).
Jak się zachować w stosunku do agresywnego chorego?
To, że przejawy agresji nie są celowe, nie zmienia faktu, że stanowią zagrożenie dla zdrowia czy życia i chorego, i opiekunów. Jak więc powinni zachować się bliscy?
Alzheimer a agresja | |
Co robić? | Czego nie robić? |
Zachowuj się w sposób, który sugeruje, że w pełni panujesz nad sytuacją.Podejdź powoli i spokojnie, przodem – tak, żeby utrzymywać kontakt wzrokowy.Zabierz z zasięgu chorego niebezpieczne przedmioty, np. noże, nożyczki, młotek.Mów do chorego pewnym, cichym i spokojnym głosem.Łagodnie się pochyl w stronę podopiecznego i delikatnie go dotykaj (np. głaszcz), jeśli to nie pogarsza napadu agresji.Uśmiechaj się.Spróbuj odwrócić uwagę.Opuść mieszkanie i wezwij pomoc, jeśli zagrożenie jest duże (np. zadzwoń po pogotowie, idź do sąsiadów). | Nie wpadaj w panikę.Nie pojawiaj się nagle przy chorym.Nie wykonuj gwałtownych ruchów ani gestów (np. nie gróź palcem).Nie odwracaj się plecami do chorego.Nie podnoś głosu.Nie odwzajemniaj agresji i gniewu – nie dopuść do przeniesienia na siebie emocji chorego.Gdy atak minie, nie dyskutuj o nim ani nie wracaj do tematu (może to wywołać kolejny napad). |
Po opanowaniu sytuacji warto przeanalizować, co do niej doprowadziło: Może jakieś szczególne wydarzenie? Propozycja wyjścia na spacer? Próba przebrania albo wykąpania chorego? Zanotowanie swoich spostrzeżeń jest bardzo pomocne. Opiekunowie, którzy długo zajmują się chorym na Alzheimera, zazwyczaj potrafią rozpoznać, co wywołuje napady wściekłości i skutecznie im zapobiegać. Poza tym każdy atak agresji należy też zgłosić lekarzowi prowadzącemu. Jeśli takie sytuacje będą się powtarzać albo staną się wyjątkowo uciążliwe, konieczne może okazać się włączenie leków uspokajających.
Gdzie możemy szukać pomocy w przypadku nieradzenia sobie z opieką?
Jak powiedział Krzysztof Banaszkiewicz w wywiadzie dla portalu mp.pl, im bardziej nasilone objawy choroby, tym bardziej życie całej rodziny staje się zdezorganizowane i pełne lęku (Dziekoński, 2016). Problem stanowi nie tylko charakterystyczna dla zaawansowanego Alzheimera agresja, ale też zaburzony cykl snu i czuwania oraz coraz większa niesamodzielność pacjenta. Dlatego leczenie tej choroby wymaga skoordynowanych wysiłków lekarzy różnych specjalności oraz rodziny i opiekunów.
Wszystko to kosztuje mnóstwo czasu, sił i emocji. Co powinni zrobić bliscy, którzy czują, że przerasta ich opieka nad pacjentem cierpiącym na Alzheimera?
- Warto sprawdzić, jakie formy pomocy, np. grupy wsparcia dla osób dotkniętych chorobą Alzheimera, są dostępne w okolicy. Istnieją też profesjonalne placówki, takie jak Fundacja Patroni, które oferują pomoc w trudnym procesie leczenia, również w systemie dziennym. Pamiętaj, że to żaden powód do wstydu ani tym bardziej dowód braku miłości do chorego!
- Jeśli to możliwe, takie zajęcia warto zaplanować jak najszybciej po usłyszeniu diagnozy. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że terapia prowadzona w takich placówkach pozwala dłużej utrzymać chorego w sprawności – trening mózgu ma ogromne znaczenie! Poza tym jeśli pacjent jest jeszcze w miarę samodzielny, łatwiej zaakceptuje takie wizyty jako stały element dnia czy tygodnia i nie odbierze ich jako zaburzenie planu.
Jak opiekun powinien wykorzystać czas, gdy jego podopieczny znajduje się w takim ośrodku albo gdy zajmują się nim inne osoby? To najlepszy moment na odpoczynek, zrobienie czegoś przyjemnego tylko dla siebie i odzyskanie sił. Bez odpowiedniej regeneracji opieka nad chorym na Alzheimera skończy się dla bliskich bardzo źle.
Podsumowanie
Agresja u osób cierpiących na Alzheimera to niestety częsty objaw, który pojawia się w bardziej zaawansowanym stadium choroby. Słowne i fizyczne napaści wywołują u opiekunów wiele trudnych emocji, co nie poprawia i tak uciążliwej sytuacji. Dlatego warto wcześniej przygotować się na taki rozwój sytuacji, żeby wiedzieć, jak sobie radzić z niekontrolowanymi napadami gniewu u bliskiego z AD.
Bibliografia
- nfz.gov.pl, Opieka nad chorym na Alzheimera. Poradnik dla opiekuna, 2021. https://www.nfz.gov.pl/gfx/nfz/userfiles/_public/dla_pacjenta/fop/opieka_nad_chorym_na_alzheimera.pdf. [dostęp: 10.02.2025].
- Dziekoński J., Banaszkiewicz K., Choroba Alzheimera, czyli choroba całej rodziny, 2016. https://www.mp.pl/pacjent/psychiatria/wywiady/150165,choroba-alzheimera-czyli-choroba-calej-rodziny. [dostęp: 10.02.2025].
- Klimkowicz-Mrowiec A., Wiercińska M., Choroba Alzheimera: przyczyny, leczenie, objawy choroby Alzheimera, 2022. https://www.mp.pl/pacjent/neurologia/choroby/151134,choroba-alzheimera. [dostęp: 10.02.2025].